Biżuteria złotego wieku – cz. 2

Fot. Bizuteria.onet.pl

Fot. Bizuteria.onet.pl

W inwentarzu wymienia się też łańcuch ze złota i pereł, w który wplecione były 44 rubiny, diamenty a między nimi 32 perły, w zawieszeniu natomiast mieścił się diadem w kształcie róży i 3 perły. Dalsze pozycje tego inwentarza stanowią: dwa naramienniki z 4 rubinami i 4 diamentami oraz 15 perłami; dwa pierścienie z ogromnym rubinem i diamentem; zawieszenie z 4 tablicami diamentowymi, szmaragdem w środku oraz perłą; zawieszenie z 5 krzyżykami diamentowymi, rubinowymi i szmaragdami; łańcuch z ogniwami biało szmelcowanymi, na nich na przemian „S” i „K”, a pomiędzy nimi rubiny; kilka pierścieni Radziwiłłowskich, parę zawieszeń i medal złoty z wizerunkiem króla; 11 srebrnych łyżek z orłem polskim.

Bez wątpienia w tym skarbcu było znacznie więcej klejnotów pochodzących z Polski, jednak te znajdujemy w dostępnych nam źródłach. Pomimo testamentu Zygmunta Augusta i spisania wyznaczonego mu udziału spadek ten nigdy do skarbca królewskiego nie trafił. Po śmierci króla Anna Jagiellonka utraciła spadek po bracie, przywłaszczony przez Habsburgów.

Bogaty w klejnoty skarbiec króla Zygmunta Augusta powstał z jego własnych zasobów, a był tak bogaty, że wzbudzał podziw cudzoziemców. Papieski nuncjusz Buongiovani tak pisze w urzędowej relacji o królewskich zbiorach: „Król lubi niezmiernie klejnoty i jednego dnia pokazywał mi je potajemnie, kryje się bowiem z nimi przed Polakami, nie chcąc, aby wiedzieli, że wydal ogromne sumy na ich zakupienie. Ma w swoim pokoju stół od ściany do ściany, na którym stoi 16 pudełek na 2 piędzi długości półtora szerokości napełnionych klejnotami. Cztery z nich przysłała mu matka z Neapolu, cztery inne sam kupił za 550 000 szkudów złotych, między którymi znajduje się rubin Karola V, tudzież jego medal diamentowy, mający z jednej strony orła z herbem Hiszpanii, z drugiej dwie kolumny z napisem – Non plus ultra. Oprócz tego mnóstwo rubinów, szmaragdów, ostrych i kwadratowych. W ośmiu pozostałych były klejnoty starożytne, między innymi – czapka pełna rubinów, szmaragdów i diamentów. Widziałem słowem tyle klejnotów, ile w jednym miejscu zgromadzonych nie spodziewałem się znaleźć, z którymi weneckie i papieskie, które także widziałem, nie mogą iść w porównanie”.

Autor: Beata

Staram się przekazywać ciekawe ale także ważne informacje szczególnie ze świata mody, lifestylu i życia gwiazd.

Podziel się tym artykułem na

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.