Niemal każda z kobiet ma wpisane w naturę bycie niezadowolonej z jakiejś swojej kreślonej cechy. Może to być zbyt duży nos, krzywe nogi, mały biust. Za wszelką cenę staramy się coś w sobie poprawić. Zbytnia przesada jest oczywiście zbytnią przesadą, jednak od czasu do czasu trzeba przejmować się swoim wyglądem zwłaszcza jeśli nasze narzekania nie są wyssane z palca tylko podparte faktami. Najczęściej dotyczą one zbyt krągłych kształtów, spowodowanych czasem uwarunkowaniami genetycznymi, ale najczęściej złym trybem życia i zaniedbania się. Co wówczas robimy? Przechodzimy na drastyczną dietę i czekamy na efekty, które niestety najprawdopodobniej nigdy nie nadejdą… Dlaczego tak jest? Bo za mało się ruszamy.
Komentarze